ma talent, czy jest idiotą?

shrug shrugging i give up cartoons & comics beauty and the beast
źródło: giphy.com

Z pewnością każda kobieta spotkała na swojej drodze mężczyznę, który już po kilku pierwszych zdaniach składa … hmm… PROPOZYCJE? Może nie tak bezpośrednie jak „Bzykniemy się?”, „U mnie, czy u ciebie?”, ale dające jasno i wyraźnie do zrozumienia, że najdalej za godzinę ów mężczyzna chce być z kobietą w łóżku, na plaży, w toalecie, czy gdziekolwiek indziej (byle gdzie?) .

Byłam kilka dni temu na czymś, co można nazwać imprezą urodzinową. Nagle podchodzi do mnie chłopak i z szelmowskim uśmiechem przedstawia się jako… George Clooney.
Taaaa…
-To skoro ty pretendujesz do bycia Georgem, to ja jestem Catherine Zeta-Jones.
Jest mi do niej tak daleko, jak koledze do hollywoodzkiego ciacha, więc  czemu by nie? 😛
-Gdzie mieszkasz?- zadaje mi pytanie przylegając całym ciałem do mnie, czym już zaczyna mnie irytować.
-Tutaj.
-O, to świetnie, wiesz? Bo zapowiada się długa i intensywna noc.
-Serio? Nie wiem, jak twoja noc, ale moja noc zapowiada się intensywnie w moim własnym łóżku.
-Nie, nie-zaprzecza George Clooney- wyjdziemy razem z tej imprezy. Pokażesz mi, gdzie mieszkasz?

No i dziękuję. Liczyłam na to, że jakoś te magiczne urodziny, na które BARDZO nic chciałam iść, jednak może czymś miłym mnie zaskoczą a tu znów rozczarowanie. Właśnie dlatego nie jestem OPTYMISTKĄ- zbyt często jestem potem rozczarowana 😛

Zreszta o miejsce mojego zamieszkania często jestem tu wypytywana.
-Zaprosisz mnie do siebie?- pada zaraz potem pytanie.
Aż się ciśnie na usta pytanie „po jaką cholerę?”
Żebym ja jeszcze wyglądała na taką, która tylko prosi się o to, żeby takie pytania jej zadawać. A ja taka zmęczona życiem, w okularach na nosie, APARATEM NA ZĘBACH! Typowa Ula Brzydula.
Może panowie są zdesperowani i jest im obojętne? Z innymi się nie udało, to może ze mną? Tak, czy siak uważam, że talent jakiś mają. Ja tam bym nie umiała po niecałej minucie dawać do zrozumienia, że mam ochotę się z kimś przespać.
Jak zawsze sierota taka 😛 😉

 

37 odpowiedzi na “ma talent, czy jest idiotą?”

        1. Marcela Szpak??? Coś mnie ominęło…
          Jak już ni zdejmą te łańcuchy i będę miała proste zęby to będzie całkiem nieźle 🙂

          1. To taka bajka ale Ty chyba za młoda jesteś i chyba jej nie oglądałaś 😀 Nooo proszę – całkiem nieźle brzmi zupełnie inaczej niż każdy facet który do mnie startuje to desperat!Ale ale – już widzę te dłuuuuugie opalone nogi Chomikowej – fakt,faceci to desperaci 😀

            1. przejrzałem kilkadziesiąt zdjęć Chomików – żaden nie ma opalonych nóg… Za to owłosione – a i owszem…;D

              1. Nieprawda! Chomiki tylko część nóg mają owłosionych 😉 o resztę dbamy 😉

              2. Po jaką cholerę oglądałeś kilkadziesiąt zdjęć chomików???;> Jakiś nowy fetysz ??? ;D 😉
                PS. Sprawdziłam u moich prosiaczków – że tak powiem do kolan łyse,udka w futerku 😀 😀 😀

  1. No cóż… przynajmniej znajdują się na Ciebie chętni 😀
    Nawet w wariancie z łańcuchem na zębach.
    Okulary to akurat dla niektórych wręcz fetysz, więc to się nie liczy jako minus 😀

    A śmiałości do kobiet do jegomościom zazdroszczę.
    Wykorzystują swój talent średnio na jeża, ale strach pomyśleć co mógłby zwojować ktoś bardziej inteligentny 😀

    1. Z racji tego łańcucha, to zakładam, że desperacja musi być ogromna 😛

      A ja tam im nie zazdroszczę. Bo zdania dobrego o takich ludziach się nie ma 😛

  2. Było mu powiedzieć, że rzeczywiście noc będzie intensywna – akurat potrzebujesz jakiegoś faceta do pomalowania pokoju/skręcenia szafki/naprawy hydrauliki…

    Albo spytać, czy brak centymetrów stara się zamaskować udawaną odwagą…

    A na serio…

    Ech… szkoda słów…

  3. Dawniej mężczyzna był zdobywcą. Teraz wychowany przez nadopiekuńcze mamy , utwierdza się w przekonaniu, że jako pan i władca wszystko może i wszystko mu wolno brać jak kiedyś zabawkę. Wszak zawsze dostawał, to, co chciał. Obserwuję mamy, które obiad podstawiają pod nos i piorą gacie nawet trzydziestolatkom.
    Pozdrawiam.

    1. Myślisz, że to efekt wychowania? Hmmm… a może my- baby jesteśmy takie głupie, ze się takie rzeczy łapiemy…?

      1. cóż… gdyby nie znalazł wcześniej takiej, na którą by zadziałało, to by tego nie próbował po raz kolejny…

  4. Ha ha ha, świetny wpis!
    No faceta przypiliło, ma potrzebę i już, a, ze nie potrafi się zachować, to wychodzi, jak wychodzi!
    Ja na Twoim miejscu bym się zapytała
    „Are you talking to me???” Po czym kontynuowałabym w języku angielskim, że ni cholery nie wiem, o co mnie pyta… Można również po hiszpańsku, włosku, czy francusku.
    Jakby nie chciał się odczepić- zacząć po arabsku, wtedy na pewno odejdzie!
    Na straż miejską działa 🙂
    Pozdrawiam Cię serdecznie! 🙂

      1. Tak już sobie wyobrażam jak w akcie desperacji zaczynasz krzyczeć Allahu Akbar i grzebać po kieszeniach 🙂
        Facet uciekł by gdzie pieprz rośnie 🙂

  5. Myślę, że przyczyn takich występów może być kilka. Tak zwana wolność i otwartość przez niektóre niedorozwoje jest rozumiana jako brak hamulców i wydaje się im, że są całkiem całkowicie cool. W swoim ograniczeniu uważają, że wszyscy tak mają. Poza tym, nie oszukujmy się, jest dużo kobiet, które szybko wchodzą w chwilówki (i nie mówię o pożyczkach). A taki very very good playboy nie umie rozpoznać, która babka jest z jego półki. Tacy, co to myślą o sobie „jezdem Apollo” wychowały mamusie, które nieustannie powtarzały, że możesz wszystko, bo jesteś super przystojny oraz jesteś mężczyzną mojego życia. I oni w to wierzą.

  6. Rozbawiłaś mnie tym wpisem, ale to dobrze! Dobrze : )
    Ciekawa sytuacja, zabawna. Cóż…faceci są bardziej bezpośredni niż kobiety, aczkolwiek zdarzają się i takie, które również mówią ,,prosto z mostu”.
    Zapraszam do siebie i pozdrawiam,
    Mara

  7. Hmmm…, czy to jest takie współczesne zjawisko i całą winę trzeba zwalać na współczesne czasy? Jako historyk z wykształcenia opowiem przedwojenny dowcip, z kręgu ułanów wileńskich:
    Wiadomo, ułani cieszyli się wielkim powodzeniem u kobiet, ale jeden z nich, starszy i mocno szpakowaty major miał ponadprzeciętne wzięcie, co budziło ogromną zazdrość młodych oficerów. Jeden odważył się zapytać. „Panie majorze, jak pan to robi?” „No cóż, po dwóch, trzech z tańcach z kobietą, pytam, czy pójdziemy do łóżka” „Ojej, panie majorze, toż to można po pysku oberwać!” „Można, poruczniku, można, ale zdecydowanie częściej idzie się z tą damą do łóżka”

  8. Hmmm…to kiedys dla jaj sprobuj. Podejdz do kolesia i zabij go tekstem hahahaha
    Wiesz, mualam takue sytuacje. Kwitowalam to jednym- brak finezji w gadce to i brak umiejetnosci w lozku, hahahaha
    A bezczelnosc niektorych samcow nie ma geanic….kultura iscie malpia haha
    To w ktoregos gatunku ten osobnik ktiry ma ochote na seks wylazi na srodek i daje znaki….:-)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.