Dzwoni do mnie kumpela.
-Chomik! Ale ty głucha jesteś! Trąbię na ciebie i trąbię a ty nic!
Aaa… to była Blondyna.
-Laska! 3 auta na mnie dzisiaj trąbiły! Ja na takie rzeczy już nie zwracam uwagi! Ty do mnie dzwoń a nie na mnie trąbisz!
-Prowadziłam ! A telefon miałam w torebce. Lepiej mów, gdzie maszerowałaś, bo zniknęłaś mi z pola widzenia.
Gdzie maszerowałam… Piękna pogoda, to wybrałam się pieszo na zakupy. Na zakupy bez kompletnego pomysłu. Samotna kobieta i to na diecie nie ma zbyt dużego pola do popisu, jeśli chodzi o zakupy spożywcze. Buciki, czy torebki to już zupełnie inna kwestia 😉 W tym zakresie mam większe doświadczenie 😉 Czytaj dalej „zapraszam cię na kolację”