Zaczęło się, jak byliśmy dziećmi. To rodzice i najbliższa rodzina nam mówiła, co wolno, a czego nie, co jest dobre, jak postępować, z kim się bawić a kogo lepiej unikać, jak się ubierać. To oni dobierali nam zabawki, plac zabaw, przedszkole, szkoły i układali życie.
Szkoda, że niektórzy czasem zapominają, że dzieciństwo mija i dorosły człowiek te wszystkie decyzje podejmuje SAM. Plac zabaw, ubranka, plany na życie i zabawki wybiera sobie SAM. No chyba, że prosi o radę, wskazówki JAK ŻYĆ. To już coś całkiem innego. Ale skoro NIE PROSI, to czemu ktoś mu się w to życie wcina? Czytaj dalej „nie umrzesz za mnie, więc nie mów mi jak mam żyć”
urlop chomikowej poza planem
DOCZEKAŁAM. Wszyscy już pozaliczali urlopy, tylko nie ja. Od dobrych kilku miesięcy zastanawiałam się, co ja mam zrobić z tymi dwoma tygodniami wolnymi od pracy. Zapomniałam jak to jest mieć wolne od pracy. Zasuwam, nie myślę i prę do przodu a tu raptem mam wziąć 2 tygodnie wolnego. Szlag by. W planach był wyjazd na Majorkę, potem do Albanii, ale… Ale jakoś jakby nie wychodziło. Może i lepiej. Spędziłam w ostatnich latach tyle miesięcy w ciepłych krajach, że uznałam, że dobrze mi zrobi urlop w Polsce.
-Chomik, ale ty jesteś pewna, że chcesz iść na urlop?- Figlarnie podpytywał codziennie mnie kolega z pracy (i przełożony zarazem). A ktoś ci już ten urlop podpisał? Ale wiesz… Jak po kilku dniach poczujesz nagłą chęć do pracy, to się nie krępuj i WRACAJ. Nikt się nie będzie z ciebie śmiał.
Uwielbiam go 🙂
Podjęłam decyzję. Kilka dni na Mazurach ku wyciszeniu głowy i wsłuchaniu się w szum wody (byle nie deszczu 😛 ), własne myśli, potem co się zadzieje, to niech się dzieje. Czytaj dalej „urlop chomikowej poza planem”
odwagi, chomik, ODWAGI
Znam siebie dość dobrze. Przecież ja nawet siebie lubię. Nie, że jestem w sobie zakochana i nie chciałabym nic zmieniać, ale nawet lubię. Najbardziej lubię w sobie to, że NIE MAM sobie nic do zarzucenia. Nikomu nigdy nie zrobiłam krzywdy. Nawet nieumyślnie. Nie. Jestem z tego naprawdę dumna. Świadoma jestem jednak tego, że mam wady. Już pomijam te, że czasem panikuję, że czasem mi się nie chce, i że boję się odpowiedzialnych stanowisk w pracy 😉 POMIJAM 😛 Zasadniczą wadą jest to, że brakuje mi ODWAGI. Odwagi w traktowaniu ludzi tak jak oni mnie traktują. Czytaj dalej „odwagi, chomik, ODWAGI”
nie goń kogoś, kto ucieka, czyli kilka dobrych rad
Przeszłam już przez tyle a la związków w swoim życiu i prób randkowania, że mam wrażenie, że mogłabym otworzyć punkt „doradztwa miłosnego”… Mało rzeczy mnie zaskakuje (choć zdarza się, że ciągle jednak 😉 ) i raczej jestem w stanie zauważyć czy ktoś coś 😉 Czytaj dalej „nie goń kogoś, kto ucieka, czyli kilka dobrych rad”