rodzinnie, czyli Chomikowi się w życiu nie układa

źródło:giphy.com

Pożegnałam dziadka. Z całej tej części rodziny od strony ojca, dziadek był chyba jedynym rozsądnym, normalnym i ciepłym człowiekiem. Tak, jak ciotka podczas przemowy na pogrzebie zwróciła uwagę- on dbał o babcię, wspierał ciotkę w jej wariackim choć nie można powiedzieć, że nie inteligentnym świecie i ogarniał ojca, który „chorował” od prawie zawsze. Dzięki niemu ta rodzina w ogóle jakoś istniała.

Przerąbane miał facet. Czytaj dalej „rodzinnie, czyli Chomikowi się w życiu nie układa”