babcia na podglądzie

źródło:własne

Z babcią nigdy nie było lekko. To nigdy nie był wulkan energii w pełni zaangażowany w gotowanie, sprzątanie i pomoc wszelaką. Pamiętam, że zawsze kiedy trzeba było jechać na większe zakupy lub ogarnąć większe sprzątanie (np.przed świętami), to babcia „wyjątkowo źle się czuła” lub miała „niskie ciśnionko”. Ciśnionko zawsze mierzyła 3 razy dziennie, bo zawsze miała strasznie niskie. Jak ja bym całe dnie leżała w łóżku i ograniczała się do zrobienia śniadania, to też bym miała 'niskie ciśnionko”….
Nieważne.
Babcia jest babcia 😉
Czytaj dalej „babcia na podglądzie”

remont w czasach zarazy

źródło:giphy.com

Niech szlag te wszystkie marzenia do których się dąży! Wymarzyłam sobie kuchnię. Wymarzyłam i nie bacząc na wirusa krążącego wtedy jeszcze tylko po Azji postanowiłam zrobić sobie remont kuchni. Ja nie zrobię?! JA?! Wszystko zrobię. Choćbym miała sobie żyły wydrapać i leżeć miesiąc z bólem kręgosłupa na wykładzinie w pracy, to go sobie ZROBIĘ.
Jak postanowiłam, tak zrobiłam. Czytaj dalej „remont w czasach zarazy”