i po Rzymie…

źródło:własne

Wróciłam.
W sumie chyba można powiedzieć, że małym cudem, ale jestem 🙂 Nałykałam się Rzymu, całego tego klimatu i spalin miejskich.
Rzym znam z opowieści i z różnych artykułów podróżniczych. Jakoś specjalnie mnie tam nie ciągnęło, bo przerażają mnie tłumy. Stanie w długich kolejkach, przepychanie się z ludźmi, czytanie z mapy (błogosławione mapy google!), ogarnianie metro oraz innego transportu, stresowanie się wszystkim powyższym ewidentnie mnie demotywowało. Zwiedzenie Rzymu było jednak marzeniem Rodzicielki… Czytaj dalej „i po Rzymie…”

na kocyku, z truskawkami… pięknie miało być

drunk drinking beer GIF
źródło:giphy.com

Byłam przekonana, że jeśli chodzi o randki, to przerobiłam już wszystkie scenariusze. Począwszy od sieroty boskiej, skończywszy na Don Juanie a przechodząc przez pana Pożyczkę i pana Kici Kici (wspominałam o nich na fb), i Artystę, który tak pokochał w ciągu tygodnia Tajkę, że się z nią ożenił…
Otóż nie. Byłam jednak w błędzie. Czytaj dalej „na kocyku, z truskawkami… pięknie miało być”

zatrzasnęłam się……..

angry over it GIF by Women's History Month
źródło:giphy.com

-Chomik! Jest sprawa-dzwoni do mnie moja fryzjerka.-Potrzebuje ciebie i twoich włosów w niedzielę.
-Mnie? Moich włosów?-Jestem nie na żarty przerażona i zaskoczona, bo włosy swoje zaniedbałam ostatnio bardzo. Zresztą wstyd mi było po ostatniej wizycie, kiedy zasnęłam jej na fotelu i zaczęłam posapywać 😛
-Tak, Chomik! Masz odpowiednią długość i kolor. Akurat z Włoch sprowadzamy nowe  kosmetyki i farby na brązy. MUSISZ być. Niedziela o 9.00 w NovoHotel. CZEKAMY! Tylko ubierz się na czarno!

Cudownie. Ani się nie napiję w sobotę, ani się nie wyśpię w niedzielę. Takiego weekendu mi trzeba… I te dziesiątki twarzy skierowanych w moją stronę… CUDOWNIE.
Strasznie marudna się ostatnio zrobiłam 😛
Czytaj dalej „zatrzasnęłam się……..”

dzień kobiet, dzień kobiet… lalala

why dont you love me mv GIF
źródło:giphy.com

Gdzieś podświadomie zawsze lubiłam Dzień Kobiet. Pomimo tego, że jeśli już dostawałam w tym dniu jakieś kwiaty, to były one zawsze od psycholi (w ogóle mam jakąś wewnętrzną awersję do kwiatów i biżuterii, bo w moim życiu jeśli już się zdarzyło, że takową dostawałam, to albo w ramach przeprosin za coś, czego nie powinno się wybaczać, albo od kompletnego psychola), to mimo wszystko miło było czuć się częścią tego kwietnego święta 🙂 Najważniejsze, to się nie zamyślać, NIE OCZEKIWAĆ (przede wszystkim!), nie wnikać, nie analizować i po prostu dać się ponieść temu kwietnemu bajzlowi 🙂 Czytaj dalej „dzień kobiet, dzień kobiet… lalala”

trzech prawdziwych mężczyzn

źródło:stylowi.pl

Przeszłam już tyle w swoim życiu à la związków i relacji z facetami (nie wspominając o setkach randek, w których miałam „przyjemność” uczestniczyć), że uzurpuję sobie prawo do stworzenia o nich wpisu. Bardzo nie chcę wkładać każdego faceta do jakiejś konkretnej szufladki, bo wszyscy odrobinkę się od siebie różnimy, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy życiowy schemat tak mi się powtarza, że jednak warto o tym wspomnieć. Czytaj dalej „trzech prawdziwych mężczyzn”

a teraz szczekaj!

music video money GIF by Lady Gaga
źródło:giphy.com

Po powrocie do pracy po weekendzie pełnym „twarzy Greya”, nasi firmowi mężczyźni bardzo byli ciekawi wrażeń, jakie na nas zrobił powyższy film.
Ja wolałam milczeć. Wyżyłam się na blogu 😉 więc może wystarczy już tego uzewnętrzniania się.
Jedna koleżanka była zachwycona, druga wolała tak samo milczeć jak ja a trzecia głęboko westchnęła.
-Chomik! A ty co się nie odzywasz? Zawsze masz coś do powiedzenia a teraz tylko mimika twarzy podpowiada nam co myślisz o tym cudownym filmie- Pyta się mnie kolega, najspokojniej w świecie popijając przy tym kawę, którą zresztą sama osobiście mu przed chwilą zrobiłam.
-Wyrzuciłam 30 zł w błoto. Nie wiem jak można nakręcić coś TAK NIEREALNEGO. Czytaj dalej „a teraz szczekaj!”