
Coraz bardziej się boję…
Boję się nadchodzących miesięcy. Czytaj dalej „boję się…”
Coraz bardziej się boję…
Boję się nadchodzących miesięcy. Czytaj dalej „boję się…”
Jeśli ktoś uważał, że pandemia zmieni porządek świata a co za tym idzie porządek pieniądza, to był w błędzie. Przyznam, że ja też byłam. Myślałam, że może choć raz na tym świecie wydarzy się coś dobrego. Że może oprzytomniejemy. Nic z tych rzeczy. Podczas zarazy najbogatsi nie cierpią na brak kasy. Prześcigają się w nowych pomysłach. Musk co rusz wysyła coś w kosmos i ma nawet fanaberię, że umożliwi wszystkim ludziom na Ziemi korzystanie z wi-fi za free. Wszystko idzie mu dość dobrze. Mimo że złapał koronawirusa, to szybko ozdrowiał. Pieniądz nie ochroni od zarazy, ale na pewno umożliwia komfort chorowania.
Odpuściłam.
Może faktycznie trzeba do tego dorosnąć. Może trzeba przekroczyć pewną cyfrę w Peselu, wziąć głęboki oddech i po prostu ODPUŚCIĆ.
Nie ulepię pierogów, nie wysprzątam domu na błysk, nie zrobię full zakupów na stół świąteczny, nie będę marzyć i przy wigilijnym stole nie wezmę za rękę faceta mojego życia.
Skoro mimo pandemii ten świat nadal się kręci, to mimo wszystkich punktów wymienionych powyżej on BĘDZIE się nadal kręcić.
Dzyń, dzyń, dzyń. Czytaj dalej „2020 Boże Narodzenie… dzyń, dzyń, dzyń”
…ale się brzydzę…
Sygnalista… to nowa aplikacja mobilna, która ma ułatwiać zgłaszanie wszelkich form naruszania prawa (sic!) Jednym plikiem lub zdjęciem można zgłosić błędne parkowanie, chamstwo na drodze. Ba! Korupcję można zgłosić i szerzącą się mowę nienawiści. Wystarczy w takim razie jak sfotografuję pasek TVP??? Przepraszam za złośliwość. Nie mogłam się powstrzymać.
Twórcy tej magii próbują nas przekonać, że aplikacja ma tylko pomagać w spełnianiu swojej obywatelskiej powinności.
Mam rozumieć, że moją obywatelską powinnością jest DONOS? Czytaj dalej „uprzejmie donoszę…”
Od samego początku ludzkości jesteśmy ciągle uzależnieni. Nie posiadaliśmy umiejętności we wszystkim, więc byliśmy uzależnieni od kogoś, kto umiał więcej lub potrafił coś robić lepiej. Lub był najlepszy w poszukiwaniu pożywienia.
Lata mijały, zaczął się pojawiać pieniądz i odtąd życie ludzkie zrobiło się totalnie popierdzielone i… uzależnione. Ludzkość stała się uzależniona od pieniądza a pieniądz zawsze miał człowiek. Niedobre uzależnienie człowieka od człowieka zagościło na kuli ziemskiej na dobre. Albo raczej człowieka od pieniądza człowieka…
Czytaj daleJChyba każdy z nas zna powiedzenie „Uczymy się na błędach”, „Podróże kształcą”, czy „Co nas nie zabije, to wzmocni”. Każdy? Stawiam flaszkę, że każdy. Ale nie każdego te słowa jednak dotyczą.
Czytaj dalej „przysłowiowe „uczymy się na błędach”…”Mała rewolucja.
Zaufaj.
W końcu zaufaj.
Otwórz się.
I przestań się bać… Czytaj dalej „uczę się…”
Sama nie wiem, czy mnie to jeszcze dziwi, niepokoi czy najzwyczajniej w świecie brzydzi. Nie mam męża i nie wiem czy będę go mieć, więc może dlatego tak się wymądrzam i tak mnie to ciągle kłuje. Kiedy będę 10, 15 lat w związku, może wtedy powinnam jasno wyrażać swoją opinię-kiedy będę znudzona, zmartwiona, z poczuciem osamotnienia i nie wiadomo czym jeszcze… Czytaj dalej „relacja małżeńska(?) a hipokryzja społeczeństwa”
Doczekałam się! Wszyscy już powracali z urlopów, niektórzy wybierają się już na kolejny a ja ciągle czekałam i czekałam… I się DOCZEKAŁAM 🙂
Czytaj dalej „urlop… i… :)”
Jestem w miarę nowoczesną kobietą. Tak mi się wydaje, że wyzwoloną, bezpruderyjną (skoro przez myśl mi przeszło, żeby otworzyć sex-shop…) i tolerancyjną. Tak mi się wydaje, bo coś mnie troszkę w weekend w nocy zaskoczyło… (nie- na szczęście nie chodziło o rozmiar 😉 ) Czytaj dalej „sensacyjny erotyk…”