W chaosie, ogólnym uczuciu nieprzygotowania, lęku przed lataniem oraz ogromną potrzebą odpoczynku i uporządkowania sobie życia w mojej głowie, poleciałam na kilka dni do hiszpańskiego kolegi Mojej Blondyny na Majorkę 🙂 Czytaj dalej „zaliczyłam Majorkę, wracam do domu”
urlop… i… :)
Doczekałam się! Wszyscy już powracali z urlopów, niektórzy wybierają się już na kolejny a ja ciągle czekałam i czekałam… I się DOCZEKAŁAM 🙂
Czytaj dalej „urlop… i… :)”
i po Rzymie…
Wróciłam.
W sumie chyba można powiedzieć, że małym cudem, ale jestem 🙂 Nałykałam się Rzymu, całego tego klimatu i spalin miejskich.
Rzym znam z opowieści i z różnych artykułów podróżniczych. Jakoś specjalnie mnie tam nie ciągnęło, bo przerażają mnie tłumy. Stanie w długich kolejkach, przepychanie się z ludźmi, czytanie z mapy (błogosławione mapy google!), ogarnianie metro oraz innego transportu, stresowanie się wszystkim powyższym ewidentnie mnie demotywowało. Zwiedzenie Rzymu było jednak marzeniem Rodzicielki… Czytaj dalej „i po Rzymie…”
doczekałam się!
Już wariowałam przez ostatnie tygodnie oczekiwań na wszystko, co miało nadejść. Tygodnie, w których nie działo się nic oprócz wypruwania sobie żył i ustawianiu myślenia na tym, że „jeszcze trochę i będzie coś fajnego” ewidentnie mnie wykańczały.
No i doczekałam się!
🙂 Czytaj dalej „doczekałam się!”
poleciałam skosztować Irlandii
We wrześniu miała być Majorka. Nie wyszło. Ale ja z tych, co się nie poddają i jak obiecałam sobie, że z Blondyną się zobaczę, to się zobaczę.
Choćby w Irlandii 😛
Czytaj dalej „poleciałam skosztować Irlandii”
zwiedzamy i odpoczywamy na Rodos
Kto myśli już o urlopie w jakimś ciepłym, słonecznym miejscu a jednocześnie mniej egzotycznym, niż Tajlandia, ale tak samo pięknym? 🙂 Wiem, że myślicie, wiem 🙂 Dzisiaj polecam wyspę Rodos. Sezon na tej przepięknej wyspie już się rozpoczął (w tej chwili w ciągu dnia temperatury oscylują między 20-24 stopniami, ale woda jest jeszcze chłodna- ok.18 stopni) i póki nie ma letnich upałów sięgających ponad 40 stopni, lećcie na Rodos 🙂
Wcześniej już pisałam o hotelach, które warte są zwrócenia uwagi http://niecodzienne-notatki.cba.pl/kopia/2017/01/24/informacje-o-rodos-cz-2-hotele/
Dzisiaj opiszę Wam miejsca, które naprawdę warto zobaczyć oraz te, które są modne, ale… przereklamowane 😉 Czytaj dalej „zwiedzamy i odpoczywamy na Rodos”
informacje o Rodos cz.2 (hotele)
W końcu nadszedł czas, abym we wpisie skupiła się na najlepszych według mojej opinii hotelach na wyspie Rodos. O najgorszych, które trzeba omijać szerokim łukiem też wspomnę 😉
Na co w ogóle należy zwracać uwagę przy wyborze hotelu? Nie, wcale nie na opinie w Internecie. Wiele razy rozmawiałam z turystami, którzy mówili, że przy wyborze noclegu kierowali się opiniami o hotelu a potem byli rozczarowani/pozytywnie zaskoczeni. Zwracamy uwagę na CENĘ. Jeśli hotel o konkretnym standardzie w porównaniu z innymi jest „podejrzanie” tani, to coś musi być na rzeczy. I nie są to rzeczy godne polecenia 😉
Miasto Rodos i okolice Czytaj dalej „informacje o Rodos cz.2 (hotele)”
informacje o Rodos cz.1 (ogólnie)
Z racji, że w biurach podróży trwa okres first minute czyli czas, kiedy są spore promocje na wyjazdy zagraniczne, na pewno dużo osób zastanawia się już teraz gdzie wyruszyć latem lub wiosną na urlop. Grecja jest cały czas bardzo popularnym kierunkiem wyjazdów urlopowych. I nie ma się co dziwić 🙂 Pogoda dopisuje, morze cieplusie, kuchnia dobra, widoki piękne. Nic, tylko wsadzić tyłek w samolot i lecieć 🙂 Tylko GDZIE?
Czytaj dalej „informacje o Rodos cz.1 (ogólnie)”
chomikowe brak orientacji
A śmieję się z własnej Rodzicielki. Kobieta gubi się między blokami, w lesie, na rynku czy w markecie. Kiedy na ulicy wchodzi do sklepu, to po wyjściu z niego nie wie w którą ma iść stronę. Czasem aż się dziwię, że codziennie bez problemu trafia z pracy do domu. Może włącza sobie google maps…?
Czytaj dalej „chomikowe brak orientacji”
niesamowity wieczór i ostatnie zwiedzanie
Chłonę ostatnie dni na Rodos, jak tylko czas mi na to pozwala. Mam trochę więcej wolnego, więc każdą godzinę poza pracą spędzam na objeżdżaniu wyspy. To niesamowite ile pięknych zakamarków jeszcze skrywała przede mną 🙂 Wszystkie opiszę już na spokojnie w Polsce. Nie omieszkam zamieścić sporo pięknych zdjęć 😉
W związku z moim wylotem, wszyscy chcemy spędzać wspólnie ostatnie dni pobytu na wyspie. Na jednej z takich imprez, poznałam bardzo fajnego faceta. To znajomy, który przyleciał w odwiedziny z innymi przyjaciółmi Sąsiada Przyjaciółki.
Czytaj dalej „niesamowity wieczór i ostatnie zwiedzanie”