To postępuje.
Jest wszędzie dookoła nas.
To nienawiść, niechęć, egoizm i egocentryzm.
Jeszcze kilka lat temu tak nie było. Albo może ja tego nie widziałam. Może miałam za mało lat. Może świat jeszcze nie zdążył wtedy wystarczająco mocno kopnąć mnie w dupsko. A może po prostu nie było na to wszystko przyzwolenia….?Jakiś czas temu nowa koleżanka w pracy powiedziała, że nie lubi miłych ludzi.
Parsknęłam śmiechem. I to nie był śmiech radości. To był śmiech pełen szyderstwa.
Wyprostowałam się na fotelu zaczęłam wykrzykiwać „Do piekła z miłymi ludźmi!” „Jeb***ć dobroć i fundacje charytatywne!” „Pieprzyć wszelką pomoc!”
Nowa koleżanka spojrzała na mnie nieufnie.
-Chyba Chomikowi coś się nie spodobało w tym, co powiedziałam.
-Nie, no jasne dziewczyno! Bądźmy wszyscy dla siebie wilkiem! Odwróćmy wzrok od osoby, która jest w potrzebie a zapłakane, smutne dziecko jeszcze opierdzielmy. No powiem ci, że Bogu dziękuję za Batona tej robocie, to mi chociaż z pomocą przybiegł jak sobie palce pozacinałam, bo widzę, że nikt inny już by się nade mną nie pochylił.
-Nie no wiesz… ja to się krwi boję!
No właśnie.
Aż mnie dreszcz przeszył.
I tak właśnie ostatnie lata w tym kraju wglądają. Jeszcze przed pandemią nie było dobrze. Ataki na ludzi innej orientacji seksualnej,ataki na ludzi wyznających inne poglądy, niż my. W czasie pandemii wszystko jeszcze się spotęgowało. Krzyczą na siebie ci, co w Covida wierzą i ci, co w niego nie wierzą. Czasem aż się boję poprosić, żeby ktoś założył maseczkę, bo mogę nie tylko zostać wyzwana ale może nawet dostanę po łbie. Antyszczepionkowcy drą się na tych, co się zaszczepili i odwrotnie. Sama mam żal do tych, co się nie szczepią lub w Covida nie wierzą, bo w ten sposób z cholerną pandemią nigdy nie wygramy i będziemy się z nią bujać jeszcze latami. Ale nie będę na nikogo krzyczeć, bo to nic nie da. Próbowałam kilka razy tłumaczyć, ale skoro nie wierzy się naukowcom, lekarzom, to czemu miało by się wierzyć Chomikowi? Dać może coś tylko edukacja ale ta zniża się już coraz bardziej od wielu lat. Głupimi ludźmi łatwiej kierować.
Wzrusza mnie dobroć coraz bardziej. Lgnę do niej jak niewinne dziecko. Jeszcze bardziej, niż kilka lat temu.
Nie wiem co się z nami porobiło. Nie czułam nigdy niechęci do rodaków, ale coraz częściej się ich obawiam.
Cześć. To prawda, ludzie są bardziej niemili wobec siebie. Społeczeństwo jest szczute na różne grupy ludzi, którzy są inni.
Co do Covida, to większość ludzi wierzy że jest wirus, pandemia, umiera wiele osób. Tylko powoli ludzie zdają sobie sprawę że rządzący i wyższe sfery robią nas w bambuko. Miała być „ostatnia prosta” do normalności. Szczepionki miały chronić ludzi przed zgonem. Miały zatrzymać transmisję wirusa. Miało nie być segregacji itp. Dlatego społeczeństwo ma dosyć tego wszystkiego co się odwala wokół. Tu nie chodzi o zdrowie, tylko o kontrolowanie nas.
1. ” Szczepionki miały chronić ludzi przed zgonem. Miały zatrzymać transmisję wirusa. ” – medycyna to nie matematyka, tu nie zawsze 2*2=4. Do tego trzeba by jeszcze żeby wszyscy się zaszczepili. Co do skuteczności szczepionek – zobacz jak to wygląda w krajach zachodniej Europy, gdzie jest większy % zaszczepionych niż w Polsce – ilość zachorowań porównywalna, ale ilość zgonów dużo, dużo mniejsza.
„Dlatego społeczeństwo ma dosyć tego wszystkiego co się odwala wokół. ” – no pewnie. Dobrze, że pandemia, przynajmniej chamstwo, prostacto i brak kultury ludzie mają na co zwalić.
Kibole Legii to aniołki prawda? I tylko przez tą pandemię ostawiają takie hece jak w Leicester, Książenicach czy na Ł3
A kibole, to tylko jeden z przykładów. Czytam w necie co odp… ostatnio nasze „dyżurne autorytety” (Korwin ze swoją bandą … inteligentnych inaczej, posłowie Lewicy, Prawi i Sprawiedliwi (z nazwy niestety tylko) to ręce, nogi (nie tylko) opadają
Dokładnie. Zgadzam się w 100% A Korwin to mnie dzisiaj dobił do ziemi. Szczyt prostactwa, buractwa i ignorancji.
Na temat Korwina szkoda klawiatury. Nigdy za nim nie przepadałem i nie sądzę żebym miał zdanie zmienić.
A jeśliby komukolwiek przyszło na myśl, że może faceta traktować poważnie, to poniżej jeden z dowodów, że u niego z tym co u innych ludzi głową jest nazywane nie jest za dobrze, oj nie… (na szczęście w Internecie nic nie ginie).
https://wydarzenia.interia.pl/dziki-kraj-dziki-swiat/news-janusz-korwin-mikke-przyjechal-do-sklepu-w-samej-bieliznie-z,nId,5314776
https://www.wprost.pl/polityka/10460072/janusz-korwin-mikke-w-otwocku-przyjechal-do-sklepu-w-samej-bieliznie.html
Eeee… no nie wiem… ja może i aspołeczny jestem, ale nie stwierdziłem niedoboru miłych i życzliwych ludzi.
Oczywiście świnie też są (były i będą), ale… ich w miarę możliwości unikam.
A koleżanka… pewnie rzuciła kontrowersyjną myśl, żeby wszyscy zrobili wielkie oczy i zapytali „oooo, ale dlaczego?”, a ona mogłaby zabłysnąć jakąś złotą myślą z gatunku „bo mam takie głupie uczucie, że powinnam się jakoś odwdzięczyć, a nie wiem jak” czy coś w tym stylu.
A tu się nadziała na szarżę wściekłego Chomika 😀
Że się ludzie kłócą – to też było… tylko faktycznie teraz to co się dzieje w telewizji czy mediach społecznościowych nijak nie sprzyja rozsądkowi i sensownemu dyskutowaniu.
Trudno… trzeba nie oglądać rzeczy, które mają nas „zagotować” i dalej robić swoje. Obowiązkowo z uśmiechem, bo nawet w masce widać uśmiechnięte oczy 🙂
Kiedyś klasyk w klasycznym polskim filmie powiedział
„Ludzie nie są źli ani dobrzy, dzielą się tylko na mądrych i głupich”. Czasem tylko myślę, że prawo Kopernika-Greshama „Zły pieniądz wypiera dobry pieniądz” dziwnie ma zastosowanie do ludzi.
Coraz więcej głupków wypiera z życia publicznego dobrych i mądrych ludzi, ale może tylko mi się wydaje…
PS. Sokole Oko, mądry z Ciebie facet, aż żal, że nie mieliśmy okazji browara wypić 😀
No niestety, okazji nie było…
A że ostatnio rzadko piję i w małych ilościach – raczej okazji nie będzie.
Szkoda…
A że zły pieniądz wypiera dobry, a zły człowiek dobrego
To by prowadziło do prostego wniosku, że jesteśmy coraz gorsi.
I mam nadzieję, że jednak nie…
Ale skoro inni mają inne obserwacje, to może to z moim wzrokiem coś nie tak.
Tak czy inaczej – choćby i świat schodził na psy – i tak trzymajmy poziom i chociaż my zostańmy po tej dobrej stronie 🙂
Czego życzę i Wam i sobie, skoro już gospodyni w BożoNarodzeniowym nastroju 🙂
Ty często widzisz inaczej ? Mam jednak wrażenie,że pandemia wyzwala w nas to co złe…
ChomiczQ
Teraz do Ciebie
W zasadzie nie będę Ciebie cytował, ale odpiszę na całość.
Od wakacji jestem za granicą, w kraju „Starej Unii”. Żyję między tymi co to się mają za lepszych od innych, a już na pewno od „głupich Polaków” i wiesz … wiele, wiele im od nas brakuje…
Od organizacji służby zdrowia, do poziomu edukacji (że o machinie biurokratycznej nie wspomnę)
Teraz już wiem dlaczego „polski hydraulik” zrobił furorę za granicą. Ja na dokręcenie zaworu (niestety samemu zrobić tego NIE WOLNO) czekałem ponad 3 miesiące…
Okno we wrześniu wymienili mi na nowe z… potłuczoną szybą „fachowcy” wstawili szybę poklejoną pomarańczową taśmą. Dalej nie mam info kiedy mi wymienią na całe. A za oknem też zimno….
Ludzie na ulicach też protestują, chodzą, drą japy, demonstrują i niszczą wszystko dookoła.
W Polsce nie widziałem na ulicach policjantów z giwerami gotowymi do użycia, ani specjalsów z długą bronią…
Kiedyś sąsiadka wzięła na przejażdżkę żonę (tu apteka, tu dobrze zatankować, a tu zrobić zakupy A TU LEPIEJ ŻEBY DZIECI SAME NIE CHODZIŁY, WY TEŻ POJEDYNCZO NIE MOŻECIE CZUĆ SIĘ BEZPIECZNIE) – nigdy tego w Polsce nie słyszałem
To nie jakieś slamsy, czy przedmieścia – TO PĘPEK EUROPY
PS. Święta idą, pierniczki się pieką, choinka się ubrała zaraz kartki się napiszą… NIE TRUJ NIEdźwiedź …
UDANCYH ŚWIĄT Tobie ChomiczQu i Twoim Czytelniczkom i Czytenikom życzę 🙂
Ja sobie zdaję z tego wszystkiego sprawę i dlatego jednak postanowiłam żyć w Polsce. Choć ostatnio głupota mnie tu dobija…
A odnośnie świąt… Bardzo Ci dziękuję ?? i ściskam