Kto myśli już o urlopie w jakimś ciepłym, słonecznym miejscu a jednocześnie mniej egzotycznym, niż Tajlandia, ale tak samo pięknym? 🙂 Wiem, że myślicie, wiem 🙂 Dzisiaj polecam wyspę Rodos. Sezon na tej przepięknej wyspie już się rozpoczął (w tej chwili w ciągu dnia temperatury oscylują między 20-24 stopniami, ale woda jest jeszcze chłodna- ok.18 stopni) i póki nie ma letnich upałów sięgających ponad 40 stopni, lećcie na Rodos 🙂
Wcześniej już pisałam o hotelach, które warte są zwrócenia uwagi http://niecodzienne-notatki.cba.pl/kopia/2017/01/24/informacje-o-rodos-cz-2-hotele/
Dzisiaj opiszę Wam miejsca, które naprawdę warto zobaczyć oraz te, które są modne, ale… przereklamowane 😉 Czytaj dalej „zwiedzamy i odpoczywamy na Rodos”
informacje o Rodos cz.2 (hotele)
W końcu nadszedł czas, abym we wpisie skupiła się na najlepszych według mojej opinii hotelach na wyspie Rodos. O najgorszych, które trzeba omijać szerokim łukiem też wspomnę 😉
Na co w ogóle należy zwracać uwagę przy wyborze hotelu? Nie, wcale nie na opinie w Internecie. Wiele razy rozmawiałam z turystami, którzy mówili, że przy wyborze noclegu kierowali się opiniami o hotelu a potem byli rozczarowani/pozytywnie zaskoczeni. Zwracamy uwagę na CENĘ. Jeśli hotel o konkretnym standardzie w porównaniu z innymi jest „podejrzanie” tani, to coś musi być na rzeczy. I nie są to rzeczy godne polecenia 😉
Miasto Rodos i okolice Czytaj dalej „informacje o Rodos cz.2 (hotele)”
informacje o Rodos cz.1 (ogólnie)
Z racji, że w biurach podróży trwa okres first minute czyli czas, kiedy są spore promocje na wyjazdy zagraniczne, na pewno dużo osób zastanawia się już teraz gdzie wyruszyć latem lub wiosną na urlop. Grecja jest cały czas bardzo popularnym kierunkiem wyjazdów urlopowych. I nie ma się co dziwić 🙂 Pogoda dopisuje, morze cieplusie, kuchnia dobra, widoki piękne. Nic, tylko wsadzić tyłek w samolot i lecieć 🙂 Tylko GDZIE?
Czytaj dalej „informacje o Rodos cz.1 (ogólnie)”
niesamowity wieczór i ostatnie zwiedzanie
Chłonę ostatnie dni na Rodos, jak tylko czas mi na to pozwala. Mam trochę więcej wolnego, więc każdą godzinę poza pracą spędzam na objeżdżaniu wyspy. To niesamowite ile pięknych zakamarków jeszcze skrywała przede mną 🙂 Wszystkie opiszę już na spokojnie w Polsce. Nie omieszkam zamieścić sporo pięknych zdjęć 😉
W związku z moim wylotem, wszyscy chcemy spędzać wspólnie ostatnie dni pobytu na wyspie. Na jednej z takich imprez, poznałam bardzo fajnego faceta. To znajomy, który przyleciał w odwiedziny z innymi przyjaciółmi Sąsiada Przyjaciółki.
Czytaj dalej „niesamowity wieczór i ostatnie zwiedzanie”
ostatnie chwile na wyspie Rodos
Magiczny pobyt na wyspie Rodos powoli dobiega końca. Spełniłam kolejne marzenie-zobaczyłam wyspę, która od wielu lat chodziła mi po głowie. Miałam to szczęście mieszkać tu przez pół roku i miałam jeszcze więcej szczęścia, ponieważ mieszkałam (nadal mieszkam 😉 ) zaraz przy Lindos– najpiękniejszym ( i niestety najdroższym…) miejscu na Rodos 🙂 Pomimo tego, że wyspa nie jest duża, nadal odkrywam na niej przecudne miejsca, tawerny i zabytki. Nie wiem, jak ktoś po tygodniowym pobycie może powiedzieć, że poznał to miejsce. Sama nie spodziewałam się tutaj tylu miejsc, w których zakocham się bez pamięci, no ale ja jestem miłośniczką antycznych zabytków i krajobrazów. Jeśli ktoś oczekuje piaszczystych plaż, imprez i leżenia plackiem na basenie, to niech lepiej wybierze się na Jamajkę lub… do Bułgarii 😛
Czytaj dalej „ostatnie chwile na wyspie Rodos”
rili too much randka z Muziną
Uznałam, że nie zniosę kolejnego wieczora, który nic nie wnosi w moje życie i podjęłam desperacją decyzję o udaniu się na randkę z Muziną Mousa. A może jednak czymś mnie ten wieczór zaskoczy, nie tylko pierwszą od maja burzą. Może trochę się pośmieję, może jednak MIŁO SPĘDZĘ CZAS.
Muzina zabrał mnie do jakiejś knajpy i zamówił nam po piwie. Na początku mało mówi, generalnie odbiera telefony. Od mamy i od babci.
Po którejś z kolei rozmowie, w końcu przysiada się do mnie do stolika.
-Chomikowa… I rili like you. Rili, Chomikowa.
Rili.
Fajnie, że rili a nie, że nie not rili 😉 Uśmiecham się pod nosem i pytam ile lat już mieszka na wyspie.
Czytaj dalej „rili too much randka z Muziną”
ci mężczyźni…
O Rozsądnym już wspominałam nie jeden raz, http://niecodzienne-notatki.blog.pl/2016/03/13/taki-idealny-w-sam-raz-dla-chomikowej/ . Rozsądny jest facetem dla mnie idealnym, tylko, że… tylko że sama nie wiem co. Z Moją N. ustaliłam, że nie czuję się przy nim swobodnie. To raz a dwa chemii brak. Niech to szlag. Chemia jest wszędzie. Nawet w jabłkach i marchewkach a tu jej raptem BRAK.
Złośliwość losu.
Rozsądny w Londynie znalazł sobie dziewczynę. Polkę oczywiście. Pisał mi o niej, opowiadał o miłości i czasem prosił o przetłumaczenie na język polski kilku zdań, które gdzieś jej pisał na karteczkach. Uśmiechałam się na myśl o ich ładnej miłości i kibicowałam, pomimo tego, że z tego co wiem, to dziewczyna miała (i ma nadal) męża.
Przy okazji poziom wyrzutów sumienia z powodu nieodwzajemnionego uczucia, zmniejszył się do poziomu akceptowanego przez mój mózg 😛
Czytaj dalej „ci mężczyźni…”
o urażonej męskiej dumie i o zadumie nad turystyką
Moje ostatnie dni upływały mi pod znakiem „wkurw”. Nie wiem, czy naprawdę jestem już za stara, czy tracę cierpliwość, czy tylko mnie prześladują idioci i pech. Całe szczęście, że jest jeszcze ze mną Rodzicielka, to chociaż mam pociechę z jej ciągłych zachwytów nad wszystkim 😉 Swoją drogą to niesamowite, że można cykać zdjęcia WSZYSTKIEMU- kwiatkom, kozom, kwiatkom, palmom, mrówkom, muszelkom, kwiatkom, wodzie, doniczkom, kwiatkom……… A radochy ma przy tym jak dziecko, które pierwszy raz bawi się w ciepłym morzu 😉
Czytaj dalej „o urażonej męskiej dumie i o zadumie nad turystyką”
Chomikowa w ogniu pytań
Znacie mnie już trochę. Nawet odrobinę więcej, niż „trochę”. Wiadomo, że jestem wielkim, chodzącym rozsądkiem. Czas, kiedy moim życiem rządziły emocje minął wraz z ukończeniem studiów. Praca zawodowa, porażki miłosne i inne tego typu bzdury 😉 nauczyły mnie kierować się ROZUMEM i humorem.
Powodów do wyśmiania nie mam tu zbyt wielu, więc w tej całej Grecji pozostaje rozsądek 😉
Czytaj dalej „Chomikowa w ogniu pytań”
wspaniałomyślna koleżanka
Już w tamtym roku zauważyłam, że w tej pracy najważniejsza jest świetna zabawa i pieniądze. Pod pojęciem zabawy rozumiemy imprezowanie, wydawanie pieniędzy, randkowanie z kim popadnie i „bzykanie”.
Historii „miłosnych” wysłuchałam już tu tyle, że mnie mdli. I nawet nie wiem od czego mnie mdli bardziej, od tego mojego udawanego zainteresowania, czy od głupoty tych ludzi.
Czytaj dalej „wspaniałomyślna koleżanka”