![](http://niecodzienne-notatki.cba.pl/kopia/wp-content/uploads/2021/07/dream-333815_960_720.jpg)
Pod wieczór przybiega do mnie Rodzicielka. Jestem w szoku, bo matka moja własna przychodzi do mnie bardzo rzadko. Pokonanie 16-stu schodów jest dla niej wyczynem niemalże takim jak pokonanie odcinka długości maratonu. Czytaj dalej „brałaś ślub!”
Pod wieczór przybiega do mnie Rodzicielka. Jestem w szoku, bo matka moja własna przychodzi do mnie bardzo rzadko. Pokonanie 16-stu schodów jest dla niej wyczynem niemalże takim jak pokonanie odcinka długości maratonu. Czytaj dalej „brałaś ślub!”