Wbiegam zmachana do jednego z moich ulubionych hoteli. Taki malutki, cichy, spokojny… Niewiele ludzi, ale atmosfera miła, rodzinna, pełna ciepła. Przy basenie mijam jakiegoś chłopaka, który mówi mi po angielsku „dzień dobry”.
-Tak, tak. Dzień dobry!- odpowiadam z profesjonalnym uśmiechem i biegnę dalej.
Dopadam do szefowej recepcji i zamawiam śniadanie na wynos dla nieokiełznanych turystów z Polski. Chwilkę sobie rozmawiamy i znów widzę tego chłopaka.
-Ale jesteś wysoka! To niesprawiedliwe! Ile facetów chciałoby być chociaż twojego wzrostu… Ja sam chyba jestem niższy. Zresztą nieważne. Pierwszy raz cię tu widzę.- zagaduje chłopaczyna.
-To samo mogę powiedzieć o tobie! – zaśmiewam się- A myślę, że jestem tu zdecydowanie dłużej od ciebie.
-No tak, z pewnością- i pokazuje na mój uniform, z czego oboje się śmiejemy.
I tak nam miło się zaśmiewało i tak nam miło się rozmawiało, że nie zauważyłam jak minęło dobre 15 minut. Chłopak zaczął robić na mnie wrażenie. Kulturalny, miły, uśmiechnięty. I dłoń mi uścisnął jak prawdziwy facet a nie jak baba. Tylko, że… no co mi po gościu, który pewnie jest z jakiś Czech, Szwecji czy innego świetnego kraju położonego z 1000 kilometrów od Polski… Jak szybko to sobie uświadomiłam, tak szybko odechciało mi się prowadzić konwersację…
-Chomikowa…- dopada do mnie nagle szefowa recepcji- A czemu wy gadacie po angielsku? Przecież wy oboje z Polski jesteście. – I patrzy na mnie jak na idiotkę.
Ja oczy otwieram cholernie szeroko, Potencjalny Ideał również i oboje znów wybuchamy śmiechem…
-Chomikowa, spóźniłaś się na dyżur- dopada do mnie moja szefowa tym razem.
SIET. Jaka raptem czujna…
-Jejku, WIEM! WIEM! Ale ja nie mogłam wcześniej! Bo się prawie zakochałam! I zagadałam z NIM!
-Ty, Chomikowa?! To ja bym ci nawet wybaczyła, jakbyś w ogóle się na tym dyżurze nie pojawiła- odpowiada szefowa ze śmiechem.
Uwielbiam ją!
Potencjalny Ideał…
Zadzwoni? 😉
Trzymam kciuki, żeby zadzwonił. Ideały zdarzają się rzadko. 🙂 Zbyt rzadko. 🙂
Ja też na pierwszy rzut oka zdaję się być idealna 😉
i dla kogoś na pewno będziesz 🙂
Trzymam kciuki;)
😉
hmmmm będzie gorąca jesień ? oby 🙂 Chomikowa – to ta magiczna 3 z przodu przyniesie Ci miłość,czego z całego serca życzę 😉 i faktycznie jest niższy ?;>
Z Ciebie niepoprawna optymistka jak z mojej N 😉
tati… większość ludzi jest ode mnie niższa 😛
to ja muszę – chcę z Twoją N wino pić 😀 i odpuść ten wzrost,błagam 😉 przez Ciebie mam skrzywioną psychę 😛
Hahaha. Mea culpa, mea 😛
oczywiście,że Twoja 😉 kiedyś za to przyglądanie się parom zarobię między oczy:P
Patrzysz na kobiety,które są wyższe od swoich facetów? 😀
raczej na mężczyzn 😉 a tak na serio – to tak,patrzę i się zastanawiam jeżeli kobieta jest dużo wyższa od swojego faceta czy mają z tym jakiś „problem” i czy to dziwnie wygląda 🙂
A wcześniej nie przechodziło Ci to przez myśl..? 😀
szczerze? nie zwracałam na to uwagi 🙂 no chyba że kobieta ma 2 metry a facet 1,5,to chcąc nie chcąc taką parę się zauważy ale ja to się wtedy zastanawiam jak oni TO robią 😉
Pewnie normalnie 😉
pewnie tak,dla chcącego nic trudnego 😉
Jasne, że zadzwoni.
A później dostarczy kolejnego tematu do wpisu na blogu 🙂
No ale kto wie… może akurat będzie to wpis pozytywny… życie czasem potrafi zaskoczyć 😀
O Jezuuu…
Z Ciebie większy pesymista ode mnie 😛
E tam zaraz pesymista… przecież napisałem, że zadzwoni 😀
A że sam mam problemy, żeby do kobiety się pierwszy odezwać, to taki jegomość od razu ma u mnie minusa… w końcu odbiega od ideału 😀
No a skoro nie ideał… no to gdzie on godny Ciebie? 😀
Tu jest taki trochę klimat wakacji, więc ma się więcej odwagi 😉 jakbyś sam tu posiedział chociaż z tydzień,to też inaczej na świat byś patrzył 😉
życie bardzo często zaskakuje 😉
Niższy? No to gdzie ten ideał :-P? A tak już bardziej serio, to niech zadzwoni – może pojawi się jakiś pozytywny wpis o mężczyznach :-D.
PS Weź już wracaj, to byśmy gdzieś kawę wypili na parkingu przy centrum handlowym :-P.
Już się nie mogę doczekać tego parkingu 😛
Facet wyższy ode mnie i normalny? Nie ma takich 😛 😉
Dzwonił?
Jeśli jeszcze nie to jak już będzie tak, to nie zapomnij nam o tym napisać!
Trzymam kciuki!
Dajmy mu wrócić do Polski najpierw 😉 a potem czekamy na tel 😛
Kochana my tu chyba grupę wsparcia utworzymy dla tego potencjalnego telefonu 🙂
w sumie nie napisałaś jak się dokładnie umówiliście z tym telefonem ale jeżeli on nie zadzwoni, Ty się odważysz ?
Koniecznie informuj o rozwoju akcji 🙂 Powodzonka
jeśli cokolwiek się wydarzy, to w stosownym momencie zostaniecie o tym poinformowani 😉
Marek Grechuta śpiewał kiedyś : „Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy,
Ważnych kilka tych chwil, tych, na które czekamy!”
Trzymam kciuki!
Kocham ten utwór…
Jak miło:))) Chomikowa trzymam kciuki bardzo bardzo BARDZO MOCNO. Ale napisz coś więcej… Blondyn? Brunet? Przystojny? Dalego od Ciebie w Polsce mieszka? 🙂 Normalnie ciekawość mnie zjada na ten chomikowy ideał:)
To już po kciukach,bo się nie odezwał. Trudno.
??? to jak Wy się umówiliście?zrozumiałam,że on wraca i dzwoni ale wtedy jak Ty też będziesz w Polsce…szlag by to…
Umowa była tylko taka, że się odezwie czy to na fejsie czy telefonicznie a że tego samego dnia wracał do Polski,to dałam mu czas na ogarnięcie tematu. Czasu już minęło sporo, więc cóż…
…
nie daje mi to spokoju…nie znam gościa i nie wiem co mu tam w głowie siedzi…nie wiem jak wygladała Wasza rozmowa ale może się wystraszył,może stwierdził,że i tak nic z tego nie będzie,bo pewnie nie odpiszesz,bo to przecież tak szybko się stało…może pomyślał,że dałaś mu numer żeby go spławić…a Ty?nie zaryzykujesz?nie odezwiesz się pierwsza?przecież nic nie tracisz…
Tati,to nie pierwszy raz kiedy normalny facet mnie wystawia 😛 nie,nie zaryzykuję. Facet powinien być facet. Poza tym jakby chciał,to by się odezwał.
jednak nie jest normalny…
Coraz częściej się zastanawiam czy to może ja nie jestem nienormalna 😛
Hej;) Mogę mu za*ebać?? PROSZĘ…
Uspokój się. Proszę.
Kurczę szkoda… A nie ma możliwości, że zgubił numer, ktoś mu ukradł telefon, bagaż no cokolwiek co sprawiło, że by chciał ale nie może?
To ma fejsa 😛
a jak go auto potrąciło i leży nieprzytomny?;> no różnie bywa…nie możesz mieć takiego pecha…
Jesteś gorsza od Mojej N. 😛
Tati – przypominam, że to Chomikowa miała przejechać kogoś i spotkać miłość swego życia w postaci Policjanta;D
Ewentualnie w postaci potrąconego Pędzidłem jegomościa;p
Chomiś…ale jak to gorsza?;> no chyba,że to komplement:D a może też tak być,że zrobiłaś na nim takie wrażenie,że facet stwierdził że to niemożliwe żeby taka kobieta się nim zainteresowała…
Zlituj się Tati 😉 Jesteś gorsza od Mojej N.jeśli chodzi o naiwność 😉 Jak facet się nie odzywa,to znaczy że się rozmyślił. Ot,tyle 😛
Chomikowa a masz go chociaż w znajomych na fejsie? No chociaż sprawdź czy coś nowego dodał. Może naprawdę chłopak zapomniał, nie wiem uderzył się w głowę… No nie możliwe skoro sam Cię zaczepił, żeby tak się zmył bez słowa…
O, następna naiwna 😉 Mam w znajomych, mam. W dzisiejszym świecie mamy tysiąc sposobów na kontakt, więc jeśli tylko CHCEMY kontaktu, to nic nam nie stoi na przeszkodzie.
ech…jednak nie komplement…spoko,przeżyję ale widzę,że nie jestem sama 🙂 Jane Doe ma podobne myślenie do mnie,no i Twoja N,nie jest źle 😉 więc wznoszę toast za kobiecą naiwność – kawą 🙂
a może po prostu załapał w drodze powrotnej jakieś badziewie i teraz (… w tym miejscu następuje opis dowolnie obrzydliwych objawów dowolnie ciężkiej choroby…)
Które uniemożliwiło mu ruszanie paluszkami??? BŁAGAM.
Chomikowa a może on znalazł blog i się przestraszył? Chociażby tego, że go opiszesz, że jeśli coś zrobi nie tak to będziemy go tu krytykować.
żeby było łatwiej 🙂 facet i tak jest już skreślony więc wywal go ze znajomych to mu się na pewno przypomni,że miał się odezwać i będzie Ci próbował wmówić,że czekał na Twój powrót do Polski,że nie chciał przeszkadzać i takie tam pierdoły a Ty mu powisz tym pięknym chomikowym głosem ssssssss…. żeby zrozumiał 😉
Kropka 🙂
SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
i kropka;p