Jestem totalnie zmęczona.
Uwielbiam, kiedy udaje mi się osiągnąć mały sukces w pracy, albo nawet, kiedy uda mi się niczego nie spier*** lić 😉 Póki co, nawet po przejęciu masy obowiązków na moją małą, nieporadną główkę, firma, w której pracuję nie padła 😉 To już dla mnie sukces 😉 Swoją drogą…. pamiętam jeszcze swój czas rok temu, kiedy… nie widziałam w moim życiu ani jednego sukcesu. Jednak praca w normalnej atmosferze może wywrzeć na człowieku bardzo pozytywny wpływ… 🙂Jestem totalnie zmęczona i nie mam ani siły, ani czasu na życie prywatne. Akurat teraz.
I całe szczęście.
Pierwszy raz w życiu nie analizuję, nie planuję, nie rozmyślałam i nie oczekuję. Nie sądziłam, że angielskie przysłowie „go with the flow” zagości w moim zaplanowanym i uporządkowanym życiu. Wiele razy chciałam tak właśnie funkcjonować, ale nie potrafiłam. Coś mi nie dawało się ponieść. Teraz na ten konkretny plan nie mam po prostu czasu. I dobrze mi z tym. Niech o wszystkim decyduje los.
A ja sobie zaplanuję zakupy za premię 🙂 🙂 🙂 Wypatrzona boska sukienka będzie się świetnie komponować z moją szminką 🙂
Czyli jednak jakiś plan jest✌️
No bez żadnego planu to nie umiem ??
…planujesz brak planu???
Boję się, że tak zaplanowany brak planu przerodzi się w nieplanowany plan, co w ostateczności doprowadzi do zaplanowania planu dotyczącego braku nieplanowanych planów w dającej się zaplanować przyszłości…;D
Phoenix(L)k
Ty planowałeś to napisać, czy napisałeś tak zupełnie bez planu?
zaplanowałem próbę umieszczenia słowo plan w kilku miejscach… po czym okazało się, iż – zupełnie nieplanowanie – zaplanowana wypowiedź się wydłużyła się ponad plan;D
Niniejszym chciałbym pozdrowić moją polonistkę, która – na widok takiej wypowiedzi – byłaby w stanie postawić mi jedynkę za każde użycie słowa plan ;D