co się stało z rozmową?

źródło:własne

Adam Mickiewicz kiedyś powiedział „Nic pożądańszego a nic trudniejszego na ziemi, jak prawdziwa rozmowa. ” i trudno mi się z facetem nie zgodzić.  Rozmowa to przecież wymiana myśli między dwiema lub więcej osobami. Dlaczego więc… tak rzadko ją prowadzimy? Wychodząc a etapu „szympansa” bardzo rozwinęła się nasza mowa. Dostaliśmy niepowtarzalną okazję, aby się POROZUMIEWAĆ a nasze życie jest pełne „smalltalków”, które nic nie wnoszą w życie, tylko irytują. Nie wiem jak innych, ale mnie na pewno IRYTUJĄ.
Rozmawiałam (tak, rozmawiałam) ostatnio z mądrą dziewczyną.
-Ale to o co chodzi, Chomiczku? Skąd myśli, że wszystko robisz źle?
-Nie wiem… takie mam przeczucie, bo skoro jest jak jest a mam wrażenie, że nie jest dobrze, to chyba coś robię źle…-odpowiadam już prawie ze łzami w oczach.
-Chomiczku, a czy ktoś ci kiedykolwiek POWIEDZIAŁ, że coś zrobiłaś w tym temacie źle?
-No w sumie nie…
-To SKĄD myśli, że robisz to źle?
-Ale nie powiedział też, że robię dobrze.
-Wiesz, Chomik. Ludziom niestety łatwiej przychodzi dialog, kiedy coś jest źle. Dlatego też jest problem z wychowywaniem dzieci. Za mało je chwalimy a zbyt często ganimy. Póki więc ktoś ci nie powie lub jasno nie da do zrozumienia, że coś robisz źle, to po co się obarczać takim myśleniem? A poza tym jak w pracy, Chomik?
-Wszystko super, ale boję się, że popełnię jakiś błąd. Pracuję tam od niedawna. Wiele rzeczy jest dla mnie nowych i strasznie się boję, że porobię jakieś błędy.
-A poprosiłaś kogoś o pomoc?
-A to ja mam ich prosić o pomoc…? Przecież jestem nowa, więc to chyba jasne, że nie wiem wszystkiego….?
-Chomik, ty jesteś pełna empatii. Ty zawsze wyczujesz, kiedy ktoś potrzebuje pomocy i z tą pomocą przybędziesz. Wiesz, że nie wszyscy tak mają? Ludzie są różni. Bardzo różni. Jeśli im nie powiesz, że potrzebujesz pomocy, to nie będą tego wiedzieć. I to się tyczy życia zawodowego i prywatnego.
Nie będą. Rany boskie, nie będą wiedzieć. Przecież ja też nie zawsze wiem o co chodzi. Jeśli ktoś mi nie powie co myśli, to nie będę tego wiedzieć…
Wpadam w straszny szloch.
Siet.
-Popłacz ty sobie w końcu, popłacz. A potem rozmawiaj. Bardzo dobrze ci idzie wyczuwanie emocji a nawet myśli, ale czasem możesz się mylić. Nie obwiniaj się, tylko ROZMAWIAJ. Czytaj dalej „co się stało z rozmową?”

sexy chomikowa…?

sexy legs flirt cameron diaz seduction
źrodło: giphy.com

Nadszedł moment zmęczenia wszystkimi ostatnimi randkami. Logując się na portal randkowy zapomniałam, jak bardzo może mnie to znów przemielić psychicznie.
Fakt, że każdy z facetów, z którym się umówiłam piał nad moją osobowością i kobiecością, nie poprawiał mojego samopoczucia i poczucia własnej wartości.  Myśli skupiłam nad tym jednym, który zrobił mi emocjonalną rozpierduchę i… wyjechał na 3 tygodnie.
Zostałam sama, zagubiona, zestresowana wszystkim, co mnie ostatnio otacza i… umówiłam się z człowiekiem, który podobał mi się od dłuższego czasu, ale jakoś ciągle nie mieliśmy czasu na spotkanie.
Weszłam do kawiarni dziwnie pewna siebie. Może dlatego, że wcale mi nie zależało. Zależy mi jedynie na stabilności, której tym spotkaniem sobie nie zapewnię, ale może jednak wniesie coś pozytywnego w moje popierniczone od dłuższego czasu życie 😛
Usiadł obok mnie naprawdę przystojny facet. Twardy i zasadniczy, ale jednocześnie miły, uśmiechnięty. Świetny kandydat na takiego, który mógłby mną sponiewierać.
W łóżku 😛 Czytaj dalej „sexy chomikowa…?”

poczucie własnej wartości a lekcje salsy

#Impastor funny dance lol comedy
źródło:giphy.com

Mój poziom własnej wartości ostatnio znów leży. Wystarczy jakieś niepowodzenie, niedopowiedzenie a ja znów mam czarne myśli na temat swojego jestestwa. Potrzebowałam zrobić ze sobą coś, co mi pozwoli zapomnieć o tym, co się nie udaje i poczuć, że jeszcze się do czegoś nadaję.
Ze znajomym (ten, co śmiesznie wygląda 😀 ) zapisałam się na lekcje salsy 🙂
Co jak co, ale ruszać i trzaskać tyłkiem to potrafię 😛
Czytaj dalej „poczucie własnej wartości a lekcje salsy”

niby przepaść kulturowa ;)

źródło:pixabay.com
źródło:pixabay.com

Spotkałam się z koleżanką. Po kilku miesiącach pracy i pobytu w Hiszpanii wróciła do Polski. Wiadomo jakie opinie są o Hiszpanach 😉 Gorący, przystojny i generalnie BOSKI 😉 No właśnie.
Podobno oni o sobie mają podobne zdanie…
-Opowiadaj, jakiego fajnego Hiszpana tam poznałaś przez te wszystkie miesiące-zaczepiam ją w pełni podekscytowana i liczę na jakąś bardzo romantyczną i gorącą historię, tym bardziej, że dziewczyna jest ładną blondynką i w takich „południowych” krajach nie powinna mieć żadnych problemów z płcią przeciwną. Czytaj dalej „niby przepaść kulturowa ;)”

gdy człowiek się zmienia

źródło: pixabay.com
źródło: pixabay.com

Podobno ludzie się nie zmieniają. Psychologia mówi, że większość naszego „charakteru” jest uwarunkowana w genach, część w wychowaniu a reszta w środowisku, w jakim żyjemy. Ja sama wychodzę z założenia, że mogą nam się zmienić pewne poglądy i sposób podejścia do różnych spraw. Tylko, że ten sposób podejścia do wielu spraw może tak zakręcić naszym życiem, że staniemy się zupełnie innymi ludźmi…
Spotkałam się ostatnio ze znajomym. Po wielu latach rozwodzi się ze swoją żoną. Czytaj dalej „gdy człowiek się zmienia”

niesamowita randka, czyli co tu jest nie tak?

źródło: polki.pl
źródło: polki.pl

– Wiesz co, Chomik? Ty weź sobie zacznij kogoś szukać gdzieś w Internecie. Na pewno nie będzie ci łatwo kogoś znaleźć, skoro nawet ja nie jestem w stanie zaciągnąć cię do łóżka, ale chociaż się rozerwiesz. Ty wiesz, że ja nawet też się ostatnio zalogowałem? Nawet kilka fajnych lasek poznałem!- próbuje mnie namówić do „złego” Prawie Idealny.
Temat łóżka przemilczałam, bo po co omawiać coś, co może zepsuć naszą tak fajną relację. A pomysł  zalogowania się na portal randkowy uznałam za…niegłupi. Skoro ta Casanova może, to czemu taka boska sierota jak ja nie…? Mam w sobie ostatnio więcej cierpliwości, więc może nikogo nie zabiję na pierwszej randce 😉 Czytaj dalej „niesamowita randka, czyli co tu jest nie tak?”

czas tylko (???) dla urody

fly lipstick make up old lady Christine Michael
źródło: giphy.com

Jakiś czas temu byłam u fryzjerki. Mojej ukochanej zresztą 😉 Na fotelu obok siedziała młoda kobieta. Z racji, że bardzo podobał mi się jej kolor włosów, zaczęłam się dziewczynie przyglądać. Ładne rzęsy (nie wiem, czy nie sztuczne…), bardzo ładna cera i delikatny, choć bardzo starannie wykonany makijaż. Na szyi miała śliczny, delikatny łańcuszek, który często poprawiała wypielęgnowanymi dłońmi z pięknymi paznokciami. Elegancki sweterek, dopasowane jeansy do nienagannej figury i ładne kozaki.
IDEAŁ.
Czytaj dalej „czas tylko (???) dla urody”

chodźmy na saunę

źródło:pixabay.com
źródło:pixabay.com

Kilka dni temu dostałam wiadomość od niejakiego Adriana*. Gdzieś tam znalazł mnie w Internecie i tak ujęło go kilka moich zdań, że postanowił do mnie napisać. Lubię kontakty z ludźmi. Uwielbiam tworzyć nowe relacje, a poza tym wciąż na horyzoncie nie widać ani jednego Potencjalnego Przyszłego, więc… CZEMU NIE?
Wymienialiśmy się mailami 2 dni i naprawdę dobrze się bawiłam. Nie za często ktoś potrafi mnie rozśmieszyć i nie zawsze czuję się komfortowo od samego początku. A tutaj jakoś tak… no było miło, więc padł pomysł spotkania się.
Czytaj dalej „chodźmy na saunę”

chomikowe przemyślenia na sylwestra

new years eve
źródło: giphy.com

Pierwsze, co mi przychodzi na myśl w związku z nadchodzącym Nowym Rokiem to to, że całe szczęście, że mija 2016.
Na świecie nie dzieje się dobrze. Ilość ataków terrorystycznych jest zatrważająca; wojna w Syrii zdaje się nie mieć końca; Olimpiada w Rio, która do historii przeszła jako ta, w której dominowały afery dopingowe; śmierć największych gwiazd muzyki no i znów okazało się, że szanse wygranej w jakiekolwiek dyscyplinie ma ten, kto ma bankowe konto wypchane do granic możliwości i wcale nie musi to iść w parze z rozumem (wybory prezydenckie w USA).
Czytaj dalej „chomikowe przemyślenia na sylwestra”

usilne przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia

freak out christmas gif buddy the elf
źródło:giphy.com

Szlag by to. Ja naprawdę lubię Święta Bożego Narodzenia. Uwielbiam te wszystkie świecidełka, pachnidełka, kolędy rozbrzmiewające w każdym markecie i radiu. Mam pretekst, żeby wysprzątać mieszkanie, wypucować okna, nakupować pyszności do jedzenia i wprowadzić w życie odrobinę magii. KOCHAM TEN CZAS i uwielbiam się nim rozkoszować.
Ale w tym roku coś mi nie idzie…
Czytaj dalej „usilne przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia”